czwartek, 10 marca 2011

Szkoda składek z OFE

Oto liberalny rząd Platformy Obywatelskiej nacjonalizuje (częściowo) Otwarte Fundusze Emerytalne. Bardzo mnie zasmuciła ta wiadomość. Jednakże, posunięcie rządu w sprawie OFE, jest realizacją słów wygłoszonych przez Premiera Donalda Tuska w jego Exposé, a mianowicie - "Liczy się tu i teraz".

Jak wiadomo, obecnie do drugiego filaru wpływa 7,3% podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. Do ZUSu trafia dopełnienie do 19,52%, czyli 12,22%. Wczoraj Rząd przeforsował w Sejmie zmniejszenie składki OFE do 2,3%, czyli o jedną trzecią.

Moim dotychczasowym składkom jest w OFE bardzo dobrze. Po pierwsze, pieniądze same na siebie zarabiają. Po drugie, jest bardzo prawdopodobne, że będę mógł z nich korzystać na emeryturze (o ile te wszystkie fundusze będą jeszcze istniały, a ja będę żył). Po trzecie, fundusze obracają częścią moich składek na warszawskiej giełdzie, na której sam gram od jakiegoś czasu. To mnie chyba boli najbardziej. Mniejsze obroty oznaczają niższe ceny akcji, na czym stracą gracze.

Zabrane z OFE składki mają w następnych latach do OFE wracać, jednak tylko do wysokości 3,5% w 2017 roku.

Przykro mi, że stało się tak, jak się stalo. Czuję się zwyczajnie oszukany i kompletnie nie rozumiem postępowania PO. Przecież potrzebna jest reforma systemu ubezpieczeń społecznych ! W Polsce masa jest nierobów na rencie, która im się nie należy. Tam należałoby zacząć szukać oszczędności. Poza tym, PO zraziła by do siebie mniejszą ilość wyborców. Na miłość boską, przecież składki do OFE odprowadzają wszyscy, a korzystających z nienależnych im świadczeń socjalnych na pewno jest mniej...

5 komentarzy:

  1. Przemasss, albo Ty jesteś idiotą, albo myślisz, że my czytelnicy. Chcesz swoją składkę dawać w przywleczone jak zaraze OFE, dawaj. Ja nie wybierałem ani tej zarazy,ani przymusowej prowizji dla niej. To Balcerowicz wybrał, i od tamtej pory on jest bogaty o łapówki z OFE, a my biedni po daninach na nich i na niego. A Ty do tego głupi?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja swojego zdania w sprawie OFE nie zmienię, ponieważ uważam, że prywatne jest w większości przypadków lepsze niż państwowe. Każdy może mieć swoje zdanie. Szkoda tylko, że Ty wyrażasz swoje używając inwektyw...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przemasss, to nie są inwektywy. To prosta droga języka, który nie lawiruje eufemizmami. A czy prywatne jest lepsze od państwowego w każdym przypadku? Jeżeli powiesz że tak, to włazisz do ciasnej szuflady. Prywaciarz chce pieniędzy za to, co jest darmowe państwowe. Wiesz ile prywaciarz dotąd zarobił na OFE, i tylko z prowizji? A ile z obrotu takimi kwotami? Co zrobił z tym szmalem? Ano pławi się w luksusie gdzieś na wyspach Hula-Gula, a Ty chcesz wbijać jeszcze pieniądze do Balcerowicza kieszeni. Na pewno myślisz że on nie ma udziału w prowizjach...

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak byś czytał to co napisałem ze zrozumieniem, to byś mi nie zadawał pytania czy prywatne jest lepsze od państwowego w każdym przypadku - to po pierwsze. OFE zarobiły dla siebie od początku swojego istnienia ok. 14 miliardów złotych, a dla emerytów zarobiły ok. 60 miliardów złotych. Faktycznie, na początku ich działalności prowizje były bardzo wysokie, ale teraz już takie nie są. Co do Twoich umiejętności czytania w myślach - przeceniasz je ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytam w myślach, ale chcę Ci wykazać bezsens takiej oceny w której popierasz obcego który nam rękę do kieszeni wkłada. Istnienia OFE nie da się uzasadnić inaczej, jak łapówką dla tych co je wprowadzili, prowizją dla tych co je utrzymują, i głupotą tych którzy je popierają bo tak robią złodzieje o których nie wiedzą że to złodzieje. Chociaż nie trzeba geniusza żeby się domyślić. Te 14 miliardów, też nie mała sumka, to przecież nie wszystko, bo jest jeszcze zysk od obrotu całej kwoty a nie sama prowizja. Może nie rozumiesz tematu, albo zrozumiałeś lecz wycofać się nie chcesz bo ci nie przystoi, albo też taka możliwość istnieje, że masz w swojej rodzinie jakiś produkt balcerowiczopodobny. No to wówczas walczysz o rodzinną kasę.

    OdpowiedzUsuń