wtorek, 26 lipca 2011

Alkohol i narkotyki zabijają na śmierć - Amy Winehouse nie żyje

muzanowa.pl 

Używki zabijają. I to bez wyjątków. Za kilka dni odbędzie się pogrzeb słynnej brytyjskiej wokalistki - Amy Winehouse, zmarłej w sobotę w wieku zaledwie 27 lat. Co było przyczyną śmierci - każdy się domyśla - natomiast oficjalnie nie jest ona jeszcze znana. Miejsce i godzina pogrzebu wokalistki także są niewiadome - decyzją rodziców zmarłej piosenkarki.

Wokalistka zmarła nagle, co było ogromnym szokiem dla jej najbliższych oraz dla fanów. 30 lipca Amy Winehouse miała przyjechać do Polski i być gwiazdą ARTPOP Festival Złote Przeboje Bydgoszcz 2011. Kilkanaście dni przed śmiercią odwołała jednak swój pierwszy występ w Polsce (podobnie jak kilka innych występów w ostatnim czasie). Niestety, przegrała walkę z okrutnym nałogiem, sprawiającym, że niektóre jej koncerty nie powinny się w ogóle odbyć (jak ten w Belgradzie 18 czerwca tego roku KLIK).

pynkcelebrity.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz