tag:blogger.com,1999:blog-75719729054167534952024-03-21T09:22:32.996+01:00Blog To i OwoTo mój pierwszy blog z prawdziwego zdarzenia. Pisanie zawsze sprawiało mi wielką przyjemność, dlatego będę się starał regularnie go rozwijać. Piszę w swoim blogu o wszystkim i o wszystkich - jak sama nazwa sugeruje.Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.comBlogger78125tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-79368524143605661932014-08-16T10:34:00.002+02:002014-08-16T10:45:31.253+02:00Alior Bank, czyli wyższa kultura bankowości<div style="text-align: center;">
<img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWnERmOuK_LKpFZq2F7miuQb3SZYe_fMcus0d57LrXA6-4_kg9tLHsZEwl2q6kkfgoPoo6fjmfkuNuaihycegXalECbvoz1CqwpsMeN5SLedgeE9GZvXdIuIh3a5cNhOwWLqYJ3t06qqU/s320/Alior+Bank.jpg" /></div>
<div style="text-align: center;">
aliorbank.pl</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Skoro jest już na tapecie temat Aliora (od 1 sierpnia 2014 Oficjalny Sponsor Polskiej Kadry), postanowiłem napisać parę słów o ofercie banku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Korzystam z kilku produktów w owym banku i jak do tej pory jestem bardzo zadowolony. Wcześniej korzystałem z Credit Agricole (poprzednia nazwa LUKAS Bank - obciach co nie?) i nie miałem do niego większych zastrzeżeń, ale postanowiłem zmienić swój bank na "lepszy model". Mówiąc szczerze - wstydziłem się wyglądu mojej karty kredytowej w Credit Agricole (co prawda była to zwykła karta kredytowa, nie jakaś silver czy złota, ale zawsze to kredytówka :P), która wyglądała gorzej niż karta debetowa Aliora (chodzi o najprostszą kartę płatniczą wydawaną do rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Skoro już o kartach mowa - w Aliorze posiadam obecnie kartę kredytową Alior Bank MasterCard Gold (obecnie tylko taka kredytówka jest w standardowej ofercie banku), która wygląda o niebo lepiej od kart kredytowej banku CA! Słyszałem co prawda o niej dość oryginalne opinie, typu: "błyszczy się jak psu *****", jednak mi to nie przeszkadza w żadnym wypadku, a wręcz odwrotnie :P </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wspomnianą kartę kredytową udało mi się uzyskać na bardzo korzystnych warunkach. Została ona uruchomiona wraz z pożyczką gotówkową w marcu 2014, dzięki czemu zarówno karta jak i pożyczka opłacały mi się bardziej (zupełnie jak w przypadku promocji w hipermarkecie - kupujesz 2 produkty i zyskujesz podwójnie :P). Karta została wydana za 0 zł, nie będzie też opłat za wznowienie karty po roku (standardowo kosztuje to 150zł/75zł lub 0 zł, jeżeli wygenerujemy kartą obrót w kwocie co najmniej 15 000 PLN za poprzedni rok). Również oprocentowanie na karcie mam bardzo korzystne - jedynie 12,8% w skali roku (standardowo 16%).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pożyczka także bardziej mi się opłacała (ale wziąłem ją tak na prawdę tylko po to, żeby uzyskać na korzystnych warunkach kartę kredytową - bo to właśnie na niej mi zależało). Kwota mojej pożyczki to 500 zł (minimalna możliwa), a okres spłaty to 6 miesięcy (minimum muszą być 3 miesiące). Dzięki temu, że pożyczka była brana z kartą, załapałem się na obniżone oprocentowanie pożyczki - tylko 10,3% oraz brak opłaty przygotowawczej. Z wspomnianych 500 zł po 6 miesiącach oddam 531,22 zł, czyli zarobek banku stanowi 6,24% - uważam, że to naprawdę niewiele.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czyli, podsumowując, warto korzystać z cross-sellingu, ponieważ:</div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">uzyskałem na bardzo preferencyjnych warunkach kartę kredytową</li>
<li style="text-align: justify;">uzyskałem na bardzo preferencyjnych warunkach pożyczkę gotówkową</li>
<li style="text-align: justify;">uzyskałem na bardzo preferencyjnych warunkach dwa produkty kredytowe, które ułatwią mi budowanie mojej pozytywnej historii kredytowej, żebym w przyszłości mógł starać się o kredyt hipoteczny.</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
Wracając jeszcze na chwilę do oferty Aliora - uważam, że rachunki też mają bardzo dobre. Konto Wyższej Jakości - absolutna nowość w ofercie Banków. Cała Taryfa Opłat i Prowizji została wyzerowana przy tym rachunku, a niezmienność opłat będzie obowiązywała przez okres 5 lat. Wystarczy spełnić jeden z dwóch warunków, czyli: albo otrzymywać na rachunek raz w miesiącu przelew w jednorazowej kwocie co najmniej 2 500 zł, albo dokonać w miesiącu kalendarzowym płatności kartą na kwotę łączna co najmniej 700 zł. Jeśli któryś warunek będziemy spełniać co miesiąc - nie zapłacimy absolutnie za nic, nawet za przelew zagraniczny!</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Inny rachunek - Konto Rozsądne z 3% CashBackiem za zakupy w sklepach spożywczych kartą - dobre rozwiązanie dla osób przekazujących wynagrodzenie lub rentę/emeryturę na konto w Aliorze i wydających dużo na zakupy spożywcze, płacąc kartą. Za kartę zapłacimy 5 zł, a zwrotu za zakupy możemy otrzymać w miesiącu aż 50 zł. Wypłaty we wszystkich bankomatach w kraju i za granicą mamy za darmo (jeżeli spełniamy warunek banku głównego, czyli przekazujemy co miesiąc na nasz rachunek bankowy wynagrodzenie/rentę/emeryturę na nasz ROR).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dla osób nieotrzymujących stałych dochodów na rachunek świetnym rozwiązaniem jest konto ARBO (Alior Rachunki Bez Opłat). Nie płacimy wtedy ani za rachunek ani za kartę. Koszt wydania karty to tylko 10 zł - pobierane na koniec miesiąca, w którym aktywujemy kartę. Możemy korzystać bezpłatnie z bankomatów EURONET oraz cCasf4You (skorzystanie z innego bankomatu będzie nas kosztowało 5 zł).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podsumowując - na chwilę obecną jestem bardo zadowolony z Aliora. Jedyna rzecz, którą można by było poprawić to bankowość internetowa Aliora. Trzeba czasem zaczekać parę minut, zanim środki zejdą z rachunku w momencie gdy wykonujemy przelew, ale jak na razie nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, więc jak dla mnie bank na 5.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A Wy co o nim myślicie, macie jakieś doświadczenia z Alir Bankiem? :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0Polska51.919438 19.1451359999999841.8602915 -1.5091610000000202 61.9785845 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-41817218368036255312014-08-15T23:24:00.002+02:002014-08-16T10:45:54.088+02:00Piłkarska Reprezentacja Polski ma nowego sponsora<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEkxT8bO616YHhhXTdAsG4dH2zJs1eJxCorUfcPsYxsalrdc7bZIBj6zQcG_hT6XJXsqRZXGWgvqoicr7QEq7AHjuCVJkcaaBclBbS10y8_lXf9jizMN0ywHLgblF6D9cNC4CaShyrklE/s1600/Alior+Bank.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEkxT8bO616YHhhXTdAsG4dH2zJs1eJxCorUfcPsYxsalrdc7bZIBj6zQcG_hT6XJXsqRZXGWgvqoicr7QEq7AHjuCVJkcaaBclBbS10y8_lXf9jizMN0ywHLgblF6D9cNC4CaShyrklE/s1600/Alior+Bank.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
aliorbank.pl</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Alior Bank od 1 sierpnia 2014 roku jest Oficjalnym Sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Umowa będzie obowiązywała przez 2 lata. Poprzedni sponsor - Biedronka - wspierający reprezentację od 2010 roku, nie zdecydował się na podpisanie kolejnej 4-letniej umowy. Patrząc na wyczyny naszych orłów trzeba przyznać, że Biedronka i tak długo wytrzymała :P<br />
<br />
Będący stosunkowo młodym polskim bankiem - Alior Bank (początek działalności operacyjnej - 17.11.2008 r.) - może wiele zyskać dzięki tytułowi „Oficjalnego Sponsora Piłkarskiej Reprezentacji Polski". Krzysztof Czuba, wiceprezes Zarządu Alior Banku, powiedział, że dzięki wspomnianej współpracy kibice będą mogli korzystać z innowacyjnych rozwiązań, które będą łączyły świat sportu i bankowości.<br />
<br />
Trzymam kciuki za współpracę Aliora z PZPNem. Z usług Alior Banku już korzystam i jestem zadowolony, natomiast meczów reprezentacji jak na razie nie oglądam, ale jak będzie w przyszłości na co popatrzeć - zacznę.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcmGF7wHK3oBobS22tjI1hyC9hCvF3-jhku2JFBckwk7P3UiO8AQXtevo8_0hNvbgHDSKW0WJUVqRQht6HkQn-x1D88BSLT8K4umf0xtaqZuVC8ZoKF4Fsu9w_4lFeoHSTM4nO71MW8tc/s1600/polska-logo+PZPN.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhcmGF7wHK3oBobS22tjI1hyC9hCvF3-jhku2JFBckwk7P3UiO8AQXtevo8_0hNvbgHDSKW0WJUVqRQht6HkQn-x1D88BSLT8K4umf0xtaqZuVC8ZoKF4Fsu9w_4lFeoHSTM4nO71MW8tc/s1600/polska-logo+PZPN.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
pzpn.pl</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-31476874410591260252014-08-15T13:30:00.000+02:002014-08-16T22:33:57.076+02:00Rozgrzewka przed powrotem do pisania<div style="text-align: justify;">
Witam serdecznie !!!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dawno nic nie pisałem i ubolewam nad tym. Pisanie przeróżnych tekstów od zawsze sprawiało mi przyjemność, dlatego przypomniałem sobie o moim zaniedbanym przeze mnie blogu. Zaniedbanym głównie z dwóch powodów. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po pierwsze - przestałem pisać z braku czasu. W 2012 roku wiele się działo w moim życiu. Nie ma to oczywiście żadnego związku z EURO 2012 w Polsce i na Ukrainie, których nawet nie oglądałem - i słusznie, bo polska reprezentacja wypadła - mówiąc delikatnie - słabo, czyli żadna nowość... W moim życiu wiele się działo w roku 2012, ponieważ był to rok, w którym zdałem sobie sprawę, że za niedługo będę kończył studia. Od pierwszego roku studiów (2008 rok) powtarzałem sobie, że to AŻ 5 lat! Pięć lat, w czasie których czeka na mnie 10 sesji oraz 2 obrony prac dyplomowych. "Kupa czasu" - mówiąc kolokwialnie. Czyli nie ma się czym martwić, "pełny lajcik", a po studiach jakoś to będzie - takie myślenie dominowało w mojej głowie przez 3 pierwsze lata studiów. Skupiałem się wtedy na nauce, a weekendami dorabiałem w McDonald's. Kiedy nadszedł rok 2012 - można powiedzieć, że się obudziłem. Zdałem sobie sprawę, że moje studia na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie dobiegają końca, a ja nie mam atrakcyjnej pracy (jak niektórzy z moich znajomych ze studiów, którzy zaczynali już pracę w "poważnych" firmach, z uwagi na małą ilość zajęć w trakcie studiów uzupełniających magisterskich), nie mam dziewczyny (od zawsze byłem "zatwardziałym" singlem), nie mam też pomysłu na moje życie po zakończeniu studiów w roku 2013. Uznałem, że trzeba wziąć się w garść, przykładać się do nauki przez ostatni rok studiów oraz pisać jak najszybciej pracę magisterską, żeby obronić się w pierwszym terminie i od razu szukać pracy. Postanowiłem również zapełnić pustkę w sobie, którą odczuwałem od jakiegoś czasu z coraz większym natężeniem, i podjąłem kroki mające na celu poznanie "kogoś fajnego". Moje działania zakończyły się sukcesem - poznałem wspaniała kobietę, z którą chcę obecnie spędzać każdą wolną chwilę, oraz obroniłem się w lipcu 2013 - na piąteczkę. Na regularne pisanie bloga nie starczyło mi już sił i czasu, dlatego przestałem pisać w ogóle - wolałem nic nie pisać, niż pisać "byle jak" albo rzadko kiedy - kiedy już coś robię - chcę to robić "porządnie". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po drugie - wypaliłem się politycznie. Mój blog miał dość intensywne zabarwienie polityczne - można powiedzieć, że byłem "młody i głupi". Wierzyłem w cudowną zmianę sytuacji w naszym kraju, ufając bezgranicznie pewnej formacji politycznej. Wierzyłem, że owa partia jest jedyną właściwą i byłem gotów pokłócić się, przez wzgląd na nią, z najlepszym kumplem czy nawet z własnym ojcem... Bardzo łatwo dawałem się wciągnąć w polityczne wojenki - zarówno w Internecie, jak i w "realu". Z biegiem czasu moja "fascynacja" polityką malała (w chwili obecnej praktycznie nie interesuję się polityką i jestem dzięki temu szczęśliwszym człowiekiem, i na pewno zdrowszym). Kiedy nie miałem już ochoty pisać o polityce (bo zrozumiałem, że szkoda na to czasu i własnych nerwów) moja motywacja do pisania bloga również zmalała, bo wcześniej właśnie o polityce pisałem najchętniej i z największym zaangażowaniem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dzisiaj mamy 15 sierpnia 2014. Mam poukładane życie osobiste oraz zawodowe. Jestem w związku z kobietą, którą bardzo kocham, znalazłem również "pracę marzeń", którą zaczynam od 1 września. A od dzisiaj zaczynam urlop - calutkie 2 tygodnie. Zwolniłem się z poprzedniej pracy, żeby mieć te 2 tygodnie na wypoczynek, żeby móc się zaprezentować w nowej pracy od samego początku z jak najlepszej strony. W tym czasie chcę też napisać kilka postów, i mam nadzieję, że uda mi się znowu pisać na stałe - przynajmniej kilka postów w miesiącu :)</div>
Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0Polska51.919438 19.1451359999999841.8602915 -1.5091610000000202 61.9785845 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-42484287209411177272012-04-28T00:42:00.000+02:002014-08-16T22:35:21.296+02:00Czy Marcin Najman zakończy wreszcie kamerę?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUWCf-mNeXuE3hjT3uIRkdijBSMS6czPyJG7vTZkOEAY9OGd0b-GuSE2pDs0g3cr9eX5_Ohj-p0zGMjAqt73AAr-3CTsyJzYYhgPqDxRdcoEZKJgsv6aWcC1n9oaOkKj-OtIDkwnlJ-SE/s1600/Hardcorowy+Koks+Robert+Burneika.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUWCf-mNeXuE3hjT3uIRkdijBSMS6czPyJG7vTZkOEAY9OGd0b-GuSE2pDs0g3cr9eX5_Ohj-p0zGMjAqt73AAr-3CTsyJzYYhgPqDxRdcoEZKJgsv6aWcC1n9oaOkKj-OtIDkwnlJ-SE/s320/Hardcorowy+Koks+Robert+Burneika.jpg" height="190" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Galę MMA Attack 2 mamy już za sobą !
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Każdy był z pewnością ciekawy, jak zadebiutuje w ringu znany wszystkim z Internetu, sympatyczny Litwin - Robert Burneika (Hardcorowy Koksu). Jego starcie z Marcinem Najmanem (El Testosteron) było pierwszą (z dwóch) walką wieczoru.
Hardcorowy Koksu był faworytem, jednak chyba nikt nie spodziewał się tego, że pójdzie mu aż tak łatwo... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Najman uciekał przed Burneiką całą pierwszą rundę, dopiero na samym początku drugiej - dał się złapać i położyć na deskach. Kilka ciosów - i już, mocny tylko w gębie, El Testosteron błagał o litość, uderzając dłonią w deski i prosząc tym samym sędziego o przerwanie walki.
<br />
<br />
Słowo walka jest jednak tutaj nie na miejscu i stanowi duże nadużycie. Gonitwa Litwina za Polakiem w czasie pierwszej rundy była na prawdę zabawna. Nawet polsatowscy komentatorzy nie mogli się powstrzymać od masy dowcipnych komentarzy pod adresem Najmana. Po raz kolejny udowodnił on, że nie zasługuje, i nigdy nie zasługiwał, na miano boksera.
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Interesujące jest również to, że walka odbyła się w Polsce, natomiast publiczność powitała brawami Litwina, a Polaka - gwizdami. Kto śledzi poczynania Najmana od dłuższego czasu - ten wie, że bardzo ciężko pracował on na tak złą reputację. Nie cierpią go w Polsce chyba wszyscy: od kibiców - po "kolegów" sportowców. Ogromnego zadowolenia z porażki Marcina Najmana nie krył obecny na gali Przemysław Saleta, który w przeszłości wygrywał z Najmanem i usłyszał przy tej okazji z jego ust wiele obelg pod swoim adresem, oczywiście niezasłużenie.
<br />
<br />
Po przegranej walce, Najman uciekł szybko z ringu, odmawiając wcześniej udzielenia wywiadu oraz pozostawiając specjalnie przygotowany dla niego mini-puchar... Trzymajmy wszyscy za niego kciuki, aby tym razem dotrzymał złożonej przed walką obietnicy i zakończył swoją karierę ! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Wielkie brawa dla Roberta - Hardcorowego Koksa - Burneiki !!! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVP-zptxvLiNjVRbNyaTR-u7zN2038XWSyIVvOkis_fGVF2yAEq7yPICuBmRUlBemD3TtkxFacwOAJ2XYBmY2NKK0YVYOvT_BrvgWCR4R1to1bOBw8T4n9emhAbwIyTPlZmH48U-6oJJk/s1600/Hardcorowy+Koks+Burneika.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVP-zptxvLiNjVRbNyaTR-u7zN2038XWSyIVvOkis_fGVF2yAEq7yPICuBmRUlBemD3TtkxFacwOAJ2XYBmY2NKK0YVYOvT_BrvgWCR4R1to1bOBw8T4n9emhAbwIyTPlZmH48U-6oJJk/s320/Hardcorowy+Koks+Burneika.jpg" height="202" width="320" /></a></div>
<br /></div>
Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com1Polska51.919438 19.1451359999999841.8602915 -1.5091610000000202 61.9785845 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-17051049971032179852011-11-09T00:02:00.001+01:002014-08-16T22:37:02.974+02:00Hanka Mostowiak nie żyje - Polska w żałobie!<div style="text-align: right;">
<b>UWAGA: Poniższy post nie został napisany pod wpływem żadnych środków odurzających, przeciwbólowych, a tym bardziej substancji psychotropowych. Nie pasuje on w żaden sposób do konwencji tego, z reguły poważnego bloga, jednakże istnieją pewne granice, po przekroczeniu których autor wręcz nie może się powstrzymać. Przed przeczytaniem zastanów się czy aby na pewno chcesz to przeczytać - robisz to na własną odpowiedzialność.</b></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
m-jak-milosc.pl</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifL-hWZnaxV-tG51jaWI7E_CoH31PGndJ5XFpBUX-ZTcAI2OIelNkryZkSYQTITA84qixiOPBZenM8wchBAJacQCHYhDsrJjtgCKmmE5uQGjtnKvU6V-aB6JCtOWN3xmC4W931Pksgm1Y/s1600/Hanka+Mostowiak+nie+zyje.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifL-hWZnaxV-tG51jaWI7E_CoH31PGndJ5XFpBUX-ZTcAI2OIelNkryZkSYQTITA84qixiOPBZenM8wchBAJacQCHYhDsrJjtgCKmmE5uQGjtnKvU6V-aB6JCtOWN3xmC4W931Pksgm1Y/s320/Hanka+Mostowiak+nie+zyje.jpg" height="259" width="320" /></a></div>
<br />
<b><i>O, Haniu</i></b><br />
<br />
<i>Moja Haniu, przez Ciebie cała Polska płacze.</i><br />
<i>Jak mam znieść to, że już Cię nigdy nie zobaczę?</i><br />
<i>Byłaś ze mną codziennie, wieczorową porą,</i><br />
<i>Teraz mam żyć bez Ciebie - toż to istną zmorą!</i><br />
<i><br />
</i><br />
<i>Częste kłótnie z Markiem - byłem w stanie przebaczyć.</i><br />
<i>Machlojki w przetwórni - potrafiłem wybaczyć.</i><br />
<i>Ale jak dalej żyć i już Cię nie zobaczyć?!</i><br />
<i><br />
</i><br />
<i>Sposób śmierci Twojej przyprawił mnie o drżenie.</i><br />
<i>Scenarzyści myślą: widzowie to jelenie,</i><br />
<i>Któż nie uwierzy w tak potworne uderzenie?</i><br />
<i>Pusty serial, puste kartony - o nie, o nie!</i><br />
<br />
Tyle mojej twórczości xD<br />
A teraz mała rada dla scenarzystów: Gdyby się okazało, że Hania jednak żyje, to polecam taki rodzaj śmierci:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dzssi9SGaYKb1Gzi7uGiRbwS3dTkj-uMP18PzkvofrEsNOh1LI2gDPFddc8l0Yy1dF8Eu7ELB7kG02j1rxHYQ' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
Szybko, bezboleśnie i od razu pod ziemią ;)Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com2Polska51.919438 19.1451359999999841.8602915 -1.5091610000000202 61.9785845 39.799432999999979tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-38736222157300579922011-11-08T12:04:00.000+01:002011-11-08T12:04:21.413+01:00Czy może być piękniejszy widok od rozpadającego się PiSu?<div style="text-align: justify;">Mimo tego, że śmierć polityczna Jarosława Kaczyńskiego wraz z jego najbliższą świtą była dla mnie oczywista już od dawna, z zaciekawieniem i radością śledziłem ostatnie doniesienia medialne, prezentujące całej Polsce jak PiS "dogorywa".</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Po odejściu, a właściwie usunięciu z partii, Zbigniewa Ziobry, Jacka Kurskiego oraz Tadeusza Cymańskiego, PiS niewątpliwie został w dużym stopniu osłabiony. Bez tych polityków, oraz innych, którzy pójdą w ich ślady, w PiSie nie zostanie nikt, na kogo warto byłoby zagłosować. Chyba tylko najtwardszy PiSowski elektorat (65+, dewotki i dewoci) zagłosuje na Prawo i Sprawiedliwość w składzie: Prezes Kaczyński i jego najbardziej lojalni poddani, którzy poza PiSem nie mają właściwie czego szukać w polskim życiu publicznym.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">W ślad za Ziobrą, Kurskim i Cymańskim poszli następni, niczym szczury uciekające z tonącego okrętu. W Sejmie powstanie nowe ugrupowanie "Solidarna Polska", do którego należeć będzie 16 posłów oraz jeden senator, w składzie: Taduesz Woźniak, Mieczysław Golba, Jerzy Rębek, Beata Kempa, Patryk Jaki, Piotr Szeliga, Andrzej Dera, Jarosław Żaczek, Andrzej Romanek, Arkadiusz Mularczyk, Jan Ziobro, Edward Siarka, Józef Rojek, Mariusz Orion-Jędrysek, Jacek Bogucki, Marzena Wróbel i senator Maciej Klima.</div><div style="text-align: justify;"><br />
</div><div style="text-align: justify;">Pozostaje teraz tylko pytanie czy "Solidarna Polska" będzie z PiSem rywalizować na serio czy na niby? Jest przecież możliwość taka, że władze PiSu, zafascynowane spektakularnym sukcesem partii Palikota, postanowiły zrobić coś podobnego, tyle że w sposób kontrolowany. "Solidarna Polska" być może ma być jedynie sposobem na zdobycie głosów młodszego, odrobinę bardziej liberalnego, aczkolwiek prawicowego elektoratu, który w następnych wyborach zagłosuje właśnie na partię "ziobrystów". Aż boję się myśleć o takim scenariuszu, który oddaje władzę w Polsce po następnych wyborach parlamentarnych koalicji PiS-Solidarna Polska. Jeśli cały ten bunt "ziobrystów" miałby być tylko chwytem marketingowym, to mam nadzieję, że będzie on nieskuteczny. Do kolejnych wyborów dużo czasu i z pewnością zobaczymy jeszcze nie jedną twarz "Solidarnej Polski"...</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-88817870227932253912011-10-10T22:00:00.000+02:002011-10-10T22:00:19.060+02:00Zwycięstwo PO oraz RPAL, porażka PiS, SLD, PJN<div align="justify">Polacy podjęli jedyną słuszną decyzję i podziękowali prezesowi, co jest chory na władzę, jego byłym zwolennikom z PJN oraz Grzegorzowi Napieralskiemu, który ośmieszył całą lewicę m.in. dzięki spotowi ze staruszką w roli głównej.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Ostateczne wyniki wyborów do Sejmu 2011 prezentują się następująco:</div><div align="justify">39,18 proc. dla PO, 29,89 proc. dla PiS, 10,02 dla Ruchu Palikota, 8,36 proc. dla PSL i 8,24 proc. dla SLD. </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Wczorajsze wybory to wielkie święto demokratycznej Polski. Pierwszy raz zdarzyło się, aby jakieś ugrupowanie polityczne zdobyło najwięcej głosów w dwóch wyborach z rzędu. Jedni Polacy kierowali się zapewne nadzieją, że przez kolejne 4 lata PO uda się zrealizować wszystkie obietnice wyborcze, a drudzy - strachem przed nieprzewidywalnym i co tu dużo mówić - obciachowym - prezesem.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Życzę owocnych rządów Platformie Obywatelskiej oraz z niecierpliwością czekam na odejście Jarosława Kaczyńskiego, zgodnie z jego wcześniejszymi obietnicami ! </div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-26482324781023021442011-10-06T11:23:00.000+02:002011-10-06T11:23:35.632+02:00Steve Jobs nie żyje<div align="center">appleweb.pl </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm0xYMVty0DSXf2ytUIfZZ8hoofapdlMiAR_PMgMYTpkpn53vrcooR_g7qJtJsCziM0jV5hRe-Pc7UQRQ5gBJA7YGhBdYBsT_IXHeGINxzkgcBZUNgtzSepLlOnZT75W7_2ltRZMnqheM/s1600/steve+jobs+dead.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjm0xYMVty0DSXf2ytUIfZZ8hoofapdlMiAR_PMgMYTpkpn53vrcooR_g7qJtJsCziM0jV5hRe-Pc7UQRQ5gBJA7YGhBdYBsT_IXHeGINxzkgcBZUNgtzSepLlOnZT75W7_2ltRZMnqheM/s320/steve+jobs+dead.jpg" width="255" /></a></div><div align="center"><br />
</div><div align="justify">W wieku 56 lat zmarł Steve Jobs - współzałożyciel Apple, będący ojcem sukcesu komputerowego giganta. Od lat zmagał się z rakiem trzustki.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Po założeniu firmy Apple w 1976 r., Steve Jobs był z nią związany do roku 1985, w którym odszedł, a firma zaczęła tracić popularność oraz udziały w rynku. W 1997 r. ojciec wrócił do swojego informatycznego dziecka i po raz kolejny doprowadził Apple na szczyty.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Śmierć Steva Jobsa to ogromna strata dla najbardziej wartościowego przedsiębiorstwa świata ale także dla setek milionów użytkowników iPod-ów, iPhone-ów czy iPad-ów.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Po ogłoszeniu przez Apple smutnych wieści, wspominali zmarłego oraz składali kondolencje m.in. prezydent Barack Obama, założyciel Microsoftu - Bill Gates czy twórca Facebooka - Mark Zuckerberg.</div><div align="center"><br />
</div><div align="center">internet-news.com.p</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVfDJuW3YvlJiBlZTSiyQlhd6Cx6b6vv7LtgSDJZJO6gscJ9y-uS_dzcpnYRKDWnr7goOPl2TkrbfnH9Ga7ZdwDk7PflLLtVvAsIxvR0SwN69z-U1BUAGLfjM5s-H6M0l5kNqjHnN9lK4/s1600/steve+jobs+nie+zyje.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="273" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjVfDJuW3YvlJiBlZTSiyQlhd6Cx6b6vv7LtgSDJZJO6gscJ9y-uS_dzcpnYRKDWnr7goOPl2TkrbfnH9Ga7ZdwDk7PflLLtVvAsIxvR0SwN69z-U1BUAGLfjM5s-H6M0l5kNqjHnN9lK4/s320/steve+jobs+nie+zyje.jpg" width="320" /></a></div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-124687828114337342011-10-04T17:40:00.000+02:002011-10-04T17:40:43.334+02:00Hipokryzja po amerykańsku, czyli Big Hypocrisy<div align="justify">Ameryka krajem ludzi głęboko wierzących? Podobna myśl nie przyszłaby mi do głowy, gdyby nie artykuł Tomasza Deptuły "Kowboj Pana Boga" [Newsweek 19-25.09.2011]. Autor stawia w nim tezę, iż przyszły prezydent USA z pewnością będzie wierzący. Na potwierdzenie swoich słów przytacza fakt, iż 61 proc. Amerykanów nie zagłosuje na niewierzącego kandydata ubiegającego się o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych [sondaż Pew Research Center].</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Gdzie dostrzegam hipokryzję w takim stanie rzeczy? Otóż Ameryka, będąca krajem, w którym 40% mieszkańców przyznaje się (otwarcie) do posiadania broni (szacunki mówią o 200 milionach sztuk broni w prywatnych rękach Amerykanów), prowadząca 2 wojny jednocześnie, a w końcu stosująca regularnie karę śmierci od 17 stycznia 1977 (w nowym porządku prawnym) i wykonująca ją obecnie w 34 ze swoich 50 stanów, jest ostatnią rzeczą kojarzącą mi się z Bogiem.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Na dodatek wszystkiego, zaintrygowała mnie (w bardzo negatywnym świetle) osoba tytułowego kowboja - Ricka Perry'ego - gubernatora stanu Teksas (tego samego stanu, w którym wykonuje się najwięcej wyroków śmierci w USA), zamierzającego startować w wyścigu o fotel prezydenta USA z ramienia republikanów. Nie jest on jedynym kandydatem starającym się o nominację Partii Republikańskiej, jednak bardzo rzuca się w oczy za sprawą swojej wiary na pokaz.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Weźmy chociażby jego przemówienie do wyborców na Reliant Stadium w Houston, kiedy to Rick Perry w wyborczej ekstazie wzywał wszystkich do narodowej modlitwy o koniec nękającej stan Teksas dotkliwej suszy. Perry ma chyba zamiar wygrać wybory z Boską pomocą... </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">"Z gospodarką przeżywającą trudności, społecznościami w stanie kryzysu oraz ludźmi dryfującymi po morzu moralnego relatywizmu potrzebujemy pomocy Boga. Dlatego wzywam Amerykanów do modlitwy i postu" - to nie słowa biskupa, tylko samego Perry'ego, który, oprócz tego, że często się modli, zachowuje się jak "swój chłop". Lubi chodzić w kowbojskich butach i kapeluszu, często nosi przy sobie broń, a kiedyś nawet, podczas joggingu, zastrzelił z niej kojota, który ośmielił się warknąć na jego pieska - po Bożemu, prawda?</div><div align="center"> malialitman.wordpress.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha6VHk6NB9QT-4LcMv_KSaKPfiUYs1HF9jYiLWtC2sMx_lvJ9NIJzzxT_yrYq6jKU8keIGZFbJ-aIzMGdBhVtOnRs_2MpGEGJUQOifr8MLW2d9qEqfqQLV1LZIj3aWGm1RSpW2Xyp0ne0/s1600/rick+perry+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="226" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha6VHk6NB9QT-4LcMv_KSaKPfiUYs1HF9jYiLWtC2sMx_lvJ9NIJzzxT_yrYq6jKU8keIGZFbJ-aIzMGdBhVtOnRs_2MpGEGJUQOifr8MLW2d9qEqfqQLV1LZIj3aWGm1RSpW2Xyp0ne0/s320/rick+perry+1.jpg" width="320" /></a></div><div align="center"> sanfranciscosentinel.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2FHtcu-_oKCJZeL7rbljFPxdNZv_T406puQGfERUGVWpvl5FCbN7yGHwJRtANtDbIN0ciBcTcib-iq5RH-LTzrIytb1ia8PYgvE1LFg2dm54V_m0PCcsfwqqD4PYujdGBe05L8yMYJlU/s1600/rick+perry+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="254" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2FHtcu-_oKCJZeL7rbljFPxdNZv_T406puQGfERUGVWpvl5FCbN7yGHwJRtANtDbIN0ciBcTcib-iq5RH-LTzrIytb1ia8PYgvE1LFg2dm54V_m0PCcsfwqqD4PYujdGBe05L8yMYJlU/s320/rick+perry+2.jpg" width="320" /></a></div><div align="center"> csadispatch.blogspot.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhMSjZb5oFNLmut7TLpWZDUnBxWQ75hVWR8wN_wctPGuXn0FRCl8Lpw2pMnpiviawt1Kzk3Y0_NXl1SfqC484GjgZTJh6zvqvEkEPlWie20aO57_A7R6Mf-SiLo5ObtYkTDxIfc1zNH7Q/s1600/Rick+Perry+Target+Practice.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhMSjZb5oFNLmut7TLpWZDUnBxWQ75hVWR8wN_wctPGuXn0FRCl8Lpw2pMnpiviawt1Kzk3Y0_NXl1SfqC484GjgZTJh6zvqvEkEPlWie20aO57_A7R6Mf-SiLo5ObtYkTDxIfc1zNH7Q/s320/Rick+Perry+Target+Practice.jpg" width="320" /></a></div><div align="center">in-this-economy.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMEAFBLMCv4W0ISGPrG81-7x-5jc0-V9rPUdOaLxUN08D96Qw4Vt21z3NjCDiSKCO5ah2FP2cPjV903fLkqcPNy395hev2n_LhpIq5z0NEhfdzaFYYTvM2GAujJVj4I_uIjPFo4CPIa0g/s1600/Rick+Perry+Grenade+Launcher.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMEAFBLMCv4W0ISGPrG81-7x-5jc0-V9rPUdOaLxUN08D96Qw4Vt21z3NjCDiSKCO5ah2FP2cPjV903fLkqcPNy395hev2n_LhpIq5z0NEhfdzaFYYTvM2GAujJVj4I_uIjPFo4CPIa0g/s320/Rick+Perry+Grenade+Launcher.jpg" width="320" /></a></div><div align="center">dailycaller.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbuE442HhewljmGigB9yDU92Tdl5lNsPVJ8Akt7LVNnvv6EIxgac-_ly69-8b9hvaS-J5-dPkNp6amxkkjgmC9UEger0U4Xfjb-275UK1wZkDNNUljMay843KplY2kco6WLidiam3ZnXY/s1600/rick+perry+larue.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="258" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbuE442HhewljmGigB9yDU92Tdl5lNsPVJ8Akt7LVNnvv6EIxgac-_ly69-8b9hvaS-J5-dPkNp6amxkkjgmC9UEger0U4Xfjb-275UK1wZkDNNUljMay843KplY2kco6WLidiam3ZnXY/s320/rick+perry+larue.jpeg" width="320" /></a></div><div align="center"> marcgunther.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX8ALQPryvOkHUsc50oW1Z0Er4CexXYlGtat1ivhcvnxS_ZpgwIpg6_4r4yxaXy4UgScDWjCnpdCOE3HeGdYu4wgxqG5B2KP89tOZkJakBHxbVzOHVdUfwaRCAKm4W-vlFgmuHfoNtirk/s1600/Rick+Perry+Texas+Governor.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhX8ALQPryvOkHUsc50oW1Z0Er4CexXYlGtat1ivhcvnxS_ZpgwIpg6_4r4yxaXy4UgScDWjCnpdCOE3HeGdYu4wgxqG5B2KP89tOZkJakBHxbVzOHVdUfwaRCAKm4W-vlFgmuHfoNtirk/s320/Rick+Perry+Texas+Governor.jpg" width="320" /></a></div><div align="center"> pensitoreview.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6bbanQPCQbOIGTUpdSBVUMXOBLiwPy5e_CQWqCOAi7aSkjjv1sT3UHFY9JRxppUbKzLbo4qoVTajY7Xat9KZ7k6PaeGUeGsPOMJU6OH-dvIU7y4BRH-keFI7sUAAZZvl36BCYEqHH-rE/s1600/rick+perry+corndog.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6bbanQPCQbOIGTUpdSBVUMXOBLiwPy5e_CQWqCOAi7aSkjjv1sT3UHFY9JRxppUbKzLbo4qoVTajY7Xat9KZ7k6PaeGUeGsPOMJU6OH-dvIU7y4BRH-keFI7sUAAZZvl36BCYEqHH-rE/s320/rick+perry+corndog.jpg" width="320" /></a></div><div align="center"> in-this-economy.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAPh29RVCmL6OI7Ux7vPOYYMeKg8NAw4xsfWyFN8aqvtHtW1buEaAvxm1Wr_sqWEFKtki6GruMSYkGr4HrRRkjGG25w0PlLEG5LH4a72ri7RxdKqb8npTWt7xS_paM7ZANtqDJCaRztu0/s1600/Rick+Perry+with+gun.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAPh29RVCmL6OI7Ux7vPOYYMeKg8NAw4xsfWyFN8aqvtHtW1buEaAvxm1Wr_sqWEFKtki6GruMSYkGr4HrRRkjGG25w0PlLEG5LH4a72ri7RxdKqb8npTWt7xS_paM7ZANtqDJCaRztu0/s320/Rick+Perry+with+gun.jpg" width="294" /></a></div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-13466177996035092052011-09-20T17:02:00.000+02:002011-09-20T17:02:20.972+02:00Debaty po PiSowsku<div align="justify">W piątek 23 września o 19:25 w studiu TVN24 odbędzie się czwarta już debata przedwyborcza, tym razem poświęcona rolnictwu. Nie jest już pewnie dla nikogo zaskoczeniem, że również w tej debacie nie weźmie udziału żaden przedstawiciel Prawa i Sprawiedliwości.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Trochę to dziwne, bowiem partia, mówiąca w ostatnim czasie tak dużo o demokracji i zagrożeniach, które na nią czyhają za sprawą Platformy Obywatelskiej, powinna być zainteresowana debatami, które stanowią nieodłączny elementem życia publicznego w demokratycznych państwach.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Co w takim razie jest nie tak z partią PiS? O czym myślą panowie Kaczyński i Hofman (a propos - prawda, że iście Polskie nazwisko??) ? Może o tym, że z każdą kolejną debatą, z każdą nową gafą czy nie kontrolowanym atakiem złości na wizji ich szanse wyborcze zmaleją?</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Mam nadzieję, że Polacy pójdą w końcu po rozum do głowy i NIE zagłosują na pseudo-partię chorych na władzę ludzi, określających się mianem Polaków-katolików !</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-90594966230508995962011-09-20T16:36:00.000+02:002011-09-20T16:36:28.771+02:00Wielki "kambek" po ponad miesięcznej przerwieCzas powrócić do regularnego pisania na moim blogu, proszę nie mylić z PiSaniem :D<br />
<br />
Wiele się wydarzyło podczas mojej nieobecności tutaj, dlatego będę się starał jakoś to wszystko nadrobić.<br />
<br />
Zabieram się więc do roboty :)<br />
<br />
Pozdrawiam !!!Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-76744882440179752662011-08-17T17:04:00.000+02:002011-08-17T17:04:52.575+02:00Jarosław Kaczyński w PJN<div align="justify">Stało się! Podczas tegorocznych wyborów parlamentarnych z listy partii Polska Jest Najważniejsza w Białymstoku wystartuje sam Jarosław Kaczyński!</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Startujący z piątego miejsca na liście, 36-letni przedsiębiorca, wcześniej pracownik doradztwa rolniczego, bardzo chciał wystartować, a ponieważ znane nazwisko może wytworzyć trochę szumu wokół mało popularnej partii PJN, zgodzono się, zapewne bez wahania... </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Jarosław Kaczyński wystartuje z piątego miejsca na liście PJN w Białymstoku i wcale się nie zdziwię, jeśli zdobędzie dużo głosów. Co roku powtarzają się bowiem sytuacje, kiedy wydawać się może, że jedynym atutem kandydata w wyborach, krajowych czy lokalnych, jest jego znane imię i nazwisko. Wiele osób daje się na ten tani chwyt nabrać... </div><div align="justify"><br />
</div><div align="center">tvn24.pl</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU89mRakVQPK0lmSHgBCqJFaMd520kVrogmLnodGdO-6ZbRqIalFacpYH9R12VY3EAemXD4yhgqUN6idk8OZRGsbqGFjVI8sIyj4JqF6WkN7QIJ7ac3Mr-6Y3bPH3IASyVa8AQJy1yPH0/s1600/Jaroslaw+Kaczynski+PJN.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="180" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiU89mRakVQPK0lmSHgBCqJFaMd520kVrogmLnodGdO-6ZbRqIalFacpYH9R12VY3EAemXD4yhgqUN6idk8OZRGsbqGFjVI8sIyj4JqF6WkN7QIJ7ac3Mr-6Y3bPH3IASyVa8AQJy1yPH0/s320/Jaroslaw+Kaczynski+PJN.JPG" width="320" /></a></div><div align="center"><br />
</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-41434081465315881832011-08-12T11:54:00.002+02:002011-08-23T09:41:10.765+02:00Giełda odzyskuje straty<div align="justify">Od wczoraj, na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, a od środy - na parkietach światowych - przeważa kolor zielony, czyli kolor nadziei ;) Po ogromnych spadkach, nieadekwatnych do sytuacji makroekonomicznej (a więc spowodowanych gigantycznymi spekulacjami), kursy akcji stopniowo powracają do poziomów sprzed tygodnia.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Po co był ten chwilowy quasi-kryzys?</div><div align="justify">Dzięki niemu odpowiednia grupa osób, tzw. rekiny finansowe, zgarnia właśnie ogromne pieniądze, wraz z nadrabiającymi straty akcjami. Oni, będąc doskonale poinformowanymi, wiedzieli, kiedy wszystko zacząć sprzedawać (co wywołało reakcję łańcuchową, której skutki oglądaliśmy przez ostatnie kilka dnia), a kiedy kursy akcji były dostatecznie niskie - rozpoczęli zakupy. Wielkie zakupy, na których zbiją majątek jeszcze większy od tego, który mieli...</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Pretekstem do tej wielkiej wyprzedaży na światowych giełdach było obniżenie ratingu wiarygodności finansowej USA. Giełda rządzi się swoimi prawami, i żeby najbogatsi mogli zyskać - najbiedniejsi muszą stracić (taki janosik, tyle że chodzący na rękach :p). Przed stratami można się było jednak uchronić. A w jaki sposób? Wystarczyło nie postępować jak stado baranów i nie wyprzedawać wszystkich swoich akcji, bo inni tak robią! </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Przecież akcje nie mogły tanieć w nieskończoność! Kiedy ktoś już stracił 20-30%, to sprzedaż akcji jest najgłupszą rzeczą, jaką mógłby w życiu zrobić. Ile jeszcze można stracić? Kolejne 10 - 20%, a z czasem notowania spółek znowu muszą zacząć odrabiać straty i po kilku miesiącach, a nawet tygodniach jest duże prawdopodobieństwo, że wyjdziemy na zero. To chyba lepsze, niż sprzedawanie akcji w owczym pędzie po zaniżonych cenach?</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Ja w czasie tego "kryzysiku" nie sprzedałem ani jednej sztuki z moich akcji - patrzyłem jedynie z niezrozumieniem na innych, którzy wyprzedawali wszystko co mieli, pod wpływem impulsu. Czy dobrze na tym wyszedłem? Oczywiście! W najgorszym momencie na akcjach JSW (Jastrzębskiej Spółki Węglowej) traciłem ok. 38%, na akcjach BGŻ (Bank Gospodarki Żywnościowej) - 25%, a na akcjach ENAPu (Anergoaparatura) nadal tracę, w tej chwili 37%, ale to dlatego, że jest tam niewielki obrót (rzędu 10 - 20 tysięcy złotych dziennie) i spekulacja jeszcze tam kwitnie. </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">W tej chwili, po 2 dniach hossy, Na JSW tracę jeszcze 22% (było 38%), na BGŻ - 18% (było 25%), a na ENAPie - ciągle 37%, ale to kwestia czasu, kiedy i on się odbije. Za parę tygodni wszystko wróci do normy. Najważniejsze jest to, że nie muszą sobie teraz pluć w twarz, jak tysiące osób, które w popłochu sprzedawały swoje akcje, a teraz patrzą na wzrosty tych samych akcji, rzędu 5-7% dziennie. Bawiąc się w giełdę, trzeba myśleć. Ci, którzy mają z tym problemy, słono za to właśnie zapłacili...</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-63058590474153946882011-08-08T18:57:00.000+02:002011-08-08T18:57:39.608+02:00Żałosny PiS nie ma żadnego pomysłu na rządzenie<div align="justify">Oczywiście Ameryki nie odkryłem, jednakże dzisiaj jedna informacja utwierdziła mnie w moim przekonaniu w 100%. Chodzi mi o szum, który zdesperowani politycy PiSowscy tworzą wokół śmierci Andrzeja Leppera. PiS wydaje się być bardzo zafascynowany temu podobną tematyką, wobec tego władze partii powinny poważnie zastanowić się nad zmianą nazwy, chociażby na PiŚ - Prokuratura i Śmierć. Moim zdaniem nazwa przyjęłaby się znakomicie. A i zwolennicy partii bardziej milusio by się nazywali, bo nie pisaczki - tylko pisiaczki.</div><br />
Odmiana przez przypadki wyglądałaby wtedy następująco:<br />
<br />
<strong>Mianownik</strong>: Kto? Co? (<em>stoi pod pałacem</em>) <strong>Pisiaczek</strong><br />
<strong>Dopełniacz</strong>: Kogo? Czego? (<em>nie ma w rządzie i nie będzie</em>) <strong>Pisiaczka</strong><br />
<strong>Celownik</strong>: Komu? Czemu? (<em>przyglądam się z niechęcią</em>) <strong>Pisiaczkowi</strong><br />
<strong>Biernik</strong>: Kogo? Co? (<em>nie lubię</em>) <strong>Pisiaczka</strong><br />
<strong>Narzędnik</strong>: Z kim? Z czym? (<em>nie pójdę na pielgrzymkę</em>) <strong>Z pisiaczkiem</strong><br />
<strong>Miejscownik</strong>: O kim? O czym? (<em>było kazanie o. Rydzyka</em>) <strong>O pisiaczku</strong><br />
<strong>Wołacz</strong>: Ty #$#%%# <strong>pisiaczku</strong> !!!<br />
<br />
<div align="justify">Odchodząc od pięknego języka polskiego, wracam do tematu dzisiejszego newsa. Mianowicie - kolejna śmierć sprawiła, że w polityków PiSu ktoś jakby tchnął nowe życie! Konferencje prasowe, wnioski, pytania, niejasności, wątpliwości - wszystko w związku z samobójczą śmiercią (wiemy to już oficjalnie) Andrzeja Leppera. </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Otóż szanowny PiS domaga się zwołania posiedzenia sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, na której chciałby dowiedzieć się jak najwięcej o postępowaniu w sprawie śmierci Andrzeja Leppera. "Nie chcemy, żeby ta sprawa skończyła się tak samo jak wiele innych w naszym kraju" - to słowa posła PiS - Arkadiusz Mularczyka, wypowiedziane na wspólnej konferencji z europosłem Zbigniewem Ziobrą.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Może jeszcze PiS stanie po tej samej stronie co reżim białoruski i zaapeluje do polskich władz o przeprowadzenie obiektywnego i wszechstronnego śledztwa ws. tragedii, zalecając zaproszenie niezależnych ekspertów międzynarodowych, którzy pomogą wykluczyć jakiekolwiek wątpliwości w obiektywności śledztwa ??</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify"><br />
</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-2912122420404893302011-08-05T19:32:00.000+02:002011-08-05T19:32:10.935+02:00Andrzej Lepper nie żyje<div align="center">koktajl24.pl</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit-7FGa3Ck_KN5GVRmZNLuVMEac0OUqODmR8h794DTyKQ-V5JOD-L-5AkCLwH_7C5f_kBQSALlD_787bGrwBOINFrSc438cP7l_yXf2GJCQZC3Lwj_QbQHxAqF7M78Y-pHq4QKXnVrDq4/s1600/Andrzej+Lepper+nie+zyje.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="186" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit-7FGa3Ck_KN5GVRmZNLuVMEac0OUqODmR8h794DTyKQ-V5JOD-L-5AkCLwH_7C5f_kBQSALlD_787bGrwBOINFrSc438cP7l_yXf2GJCQZC3Lwj_QbQHxAqF7M78Y-pHq4QKXnVrDq4/s320/Andrzej+Lepper+nie+zyje.jpg" width="320" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br />
</div><div align="justify">Ciało lidera Samoobrony, wicepremiera w rządzie Jarosława Kaczyńskiego zostało znalezione dzisiaj przed godziną 17. w biurze partii w Warszawie. Wg najbardziej prawdopodobnej tezy - polityk popełnił samobójstwo.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Co mogło ś.p. Andrzeja Leppera skłonić do targnięcia się na własne życie? </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Powodów z pewnością było wiele, a ich źródło upatrywałbym w koalicji Samoobrony z PiSem. Od czasów słynnej afery gruntowej, polityk ten nie miał łatwego życia.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Wg Piotra Tymochowicza, przyjaciela Andrzeja Leppera, Samoobrona szykowała się do nadchodzących wyborów, a jej lider jeździł po całym kraju. Nic nie wskazywało na to, że może dojść do tragedii.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Renata Beger z kolei wprost stwierdza, że nie wierzy w samobójstwo polityka: "On był osobą bardzo wierzącą, był chrześcijaninem praktykującym. Wielokrotnie widziałam go, gdy zwracał się do Boga w trudnych sytuacjach. Nie tak dawno opowiadał mi, że jechał do chorego syna przez Częstochowę, mówił, że wierzy w cud jego ozdrowienia".</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Jaka była faktyczna przyczyna śmierci Andrzeja Leppera dowiemy się niebawem, jak tylko zostanie zakończone śledztwo, które wszczęto, aby wykluczyć ewentualny udział osób trzecich w śmierci polityka.</div><div align="center"><br />
</div><div align="center">koktajl24.pl</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGu1GqTWjUgLhY6diDtbwdq-aI1vQgP9uUieT8Ps0ygZHr4AqDi0BRb2tgF5C_yk6EG9HLgzCqA6709Emut5F-01kNNsNOfBSs-z4fz3C9rAWqCmf_GN_F4pmB0jKNJ1Nv3MablW_EL9s/s1600/Andrzej+Lepper.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGu1GqTWjUgLhY6diDtbwdq-aI1vQgP9uUieT8Ps0ygZHr4AqDi0BRb2tgF5C_yk6EG9HLgzCqA6709Emut5F-01kNNsNOfBSs-z4fz3C9rAWqCmf_GN_F4pmB0jKNJ1Nv3MablW_EL9s/s320/Andrzej+Lepper.jpg" width="213" /></a> </div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-6587101610925727542011-08-04T23:12:00.002+02:002011-08-05T00:20:39.786+02:00Wykorzystanie metody LM3 do pomiaru wpływu podmiotów na ich otoczenie lokalne<div align="justify">Metoda LM3 (Mnożnik Lokalny 3, ang: Local Multiplier 3) jest tylko jedną z bardzo wielu metod stworzonych w celu pomiaru społecznej wartości dodanej, wytwarzanej przez rożne podmioty, w szczególności przedsiębiorstwa społeczne. Wyróżnia się ona jednak odrobinę innym podejściem, kładąc większy nacisk na aspekt ekonomiczny działalności podmiotu, niż na aspekt społeczny. Dzięki temu wydaje się ona być metodą bardziej wiarygodną i miarodajną oraz zyskuje przewagę nad innymi metodami, które zakładają przeliczanie efektów społecznych na wartości pieniężne, czyli tzw. monetyzację (np. metoda SROI, czyli Social Return on Investment).</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Współczynnik (wskaźnik) LM3 można wyliczyć w szybki i prosty sposób, pod warunkiem, że zebraliśmy już wszystkie niezbędne do tego dane. Ich zgromadzenie wymaga bowiem trochę czasu oraz wysiłku.<br />
<br />
Proces wyliczenia wartości wskaźnika składa się z 3 kroków (etapów):</div><div align="justify"><br />
- etap 1 - polega na obliczeniu początkowego przychodu podmiotu, który to przychód będzie rozpoczynał całe badanie (może to być przychód za określony przedział czasowy, np. miesiąc, kwartał, rok, bądź też mogą go stanowić środki pochodzące z określonego źródła, np. z jakiejś dotacji);</div><div align="justify"><br />
- etap 2 - należy podczas niego ustalić, jaka część początkowego przychodu została wydana na obszarze lokalnym;</div><div align="justify"><br />
- etap 3 - polega na analizie odsetka wydatków lokalnych dokonywanych przez beneficjentów badanego podmiotu (organizacji lub osób, u których podmiot zakupywał przedmioty bądź usługi).<br />
<br />
Po zgromadzeniu niezbędnych informacji oraz obliczeniu kwot z trzech powyższych etapów, możemy wyliczyć wartość współczynnika LM3, która może zawierać się w przedziale 1-3. W tym celu należy zsumować trzy kwoty uzyskane w poszczególnych etapach, a następnie uzyskaną sumę podzielić przez kwotę z etapu 1, czyli początkowy przychód. Obliczony w ten sposób wskaźnik informuje nas, jakiej wielkości transfery pieniężne zostały wygenerowane na obszarze lokalnej gospodarki, dzięki 1 zł uzyskanego przez podmiot przychodu.<br />
<br />
Przykładowo, kiedy LM3=1 - oznacza to, że podmiot cały swój przychód wydał poza obszarem lokalnym (1 zł przychodu trafiło do gospodarki i zaraz z niego wypłynęło). LM3=3 odzwierciedla sytuację, w której zarówno badany podmiot jak i jego beneficjenci wydali cały swój przychód lokalnie (1 zł napłynął w postaci dotacji, tyle samo zostało wydane przez podmiot, a następnie przez jego beneficjentów, co daje nam w sumie transfery pieniężne w wysokości 3 zł). Jeden oraz trzy to teoretyczne wartości współczynnika LM3, w praktyce nie są one spotykane. Bardziej prawdopodobny byłby LM3 równy 1,89. Taka wartość oznaczałaby, że 1 zł przychodu podmiotu przyczynia się do transferów pieniężnych na obszarze gospodarki lokalnej w wysokości 1,89 zł (1 zł jest przychodem podmiotu, natomiast pozostałe 89 groszy zostało wydane lokalnie zarówno przez ten podmiot jak i przez jego beneficjentów - można więc powiedzieć, że te 89 groszy to nic innego, jak wysokość dodatkowych transferów pieniężnych wygenerowanych dzięki działalności tego podmiotu). <br />
<br />
Z metodologii LM3 mogą korzystać różne podmioty, w różnych celach.<br />
<br />
Podmioty należące do trzeciego sektora (sektora ekonomii społecznej) dzięki metodzie LM3 mogą wykazać, jak silny pozytywny wpływ jest przez nie wywierany na ich najbliższe otoczenie. Ułatwi im to z pewnością starania o różne dotacje ze środków publicznych.<br />
<br />
Władze lokalne, stosując LM3, mogą lepiej zarządzać swoimi wydatkami, np. zlecając wykonanie remontu gminnej drogi podmiotowi, który osiągnął najwyższy współczynnik LM3.<br />
<br />
Firmy prywatne także powinny być zainteresowane wykazaniem swojego pozytywnego wpływu społeczno-ekonomicznego, ponieważ może to wpłynąć na polepszenie ich wizerunku w oczach klientów (co zwiększy ich przychody ze sprzedaży) oraz ułatwi konkurowanie o środki publiczne z przedsiębiorstwami społecznymi.<br />
<br />
Zwykli mieszkańcy również mogą skorzystać dzięki metodzie LM3, dążąc do jej upowszechnienia. Wymienione wcześniej podmioty, wiedząc, że w każdej chwili ich działalność może zostać oceniona i porównana, będą uwzględniały w swoich działaniach dobro lokalnej społeczności, a nie, tylko i wyłącznie, dobro własne oraz maksymalizację zysku.</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-10385184731175608912011-08-02T19:15:00.003+02:002011-08-05T00:24:29.239+02:00Krzyżowanie ludzi ze zwierzętami<div align="justify">Naprawdę ciężko jest mnie zniesmaczyć (wzbudzić wstręt, zdegustować, obrzydzić). Udało się to jednak uczynić brytyjskim naukowcom, którzy - jak podają media - przez 3 lata prowadzili w tajemnicy eksperymenty na ludzkich oraz zwierzęcych komórkach. W ich wyniku powstało ponad 150 międzygatunkowych hybryd! (sam zwrot "międzygatunkowe hybrydy" wywołuje u mnie dreszczyk). Cała sprawa wyszła na jaw gdy zabrakło pieniędzy na kontynuowanie kontrowersyjnych badań.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Najbardziej zdziwił mnie fakt, iż cały proceder odbywał się zgodnie z brytyjskim prawem, które od 2008 roku zezwala na prowadzenie badań naukowych polegających na pobieraniu od zwierząt jajeczek i zapładnianiu ich ludzką spermą czy też wszczepianiu jąder ludzkich komórek do komórek zwierzęcych (Human Fertilisation Embryology Act). Prawda, że interesujące? Ciekawi mnie, ile zabawy sprawiło brytyjskim pseudo-naukowcom grupowe spuszczanie się do probówek, a następnie sprawianie sobie potomstwa (oczywiście tylko w formie zarodka) razem z myszką, kotkiem czy pieskiem. Oczywiście mało prawdopodobne jest, żeby faktycznie używali własnego nasienia, no chyba że któryś miał na to ogromną ochotę...</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Eksperymenty prowadziły 3 brytyjskie uniwersytety: King's College London, Newcastle University i Warwick Univeristy. Ich celem było opracowanie metod leczenia najcięższych chorób. Z niecierpliwością czekam na wyniki badań. Mam nadzieję, że ponad 150 różnych zarodków nie powstało i przeżyło dozwolonych ustawą 14 dni na darmo (po tym czasie należy je zniszczyć)... Jaką mamy pewność, że wszystkie zostały zniszczone? Dla zapalonego pracownika naukowego, żądnego sukcesu na miarę Nagrody Nobla, złamanie prawa mogło nie być problemem, tym bardziej iż nie trudno byłoby to zrobić tajemnicy.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Świat staje na głowie - tylko to przychodzi mi na myśl w tym momencie. A najgorsze jest to, że każdy, w sytuacji śmiertelnego zagrożenia życia bliskiej osoby (np. w postaci nieuleczalnej choroby), miałby bardzo poważny dylemat, jak daleko jest się w stanie posunąć, aby tę osobę uratować...<br />
<br />
<div align="center">wyborcza.pl</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTGYBNvFV_1eSBxkQ9lL4j_H6DKbYDhcIPzMBPzRcMwUIolQLIwLtqUfE5LGiIfyG3Re8mbgIoQ65O6gFsVA5a4FKD8agSVC4MT-QqDwYJmIeAbd8M1ehCuT71M304nVBWBnWQRk9XLL0/s1600/Ludzka+hybryda.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTGYBNvFV_1eSBxkQ9lL4j_H6DKbYDhcIPzMBPzRcMwUIolQLIwLtqUfE5LGiIfyG3Re8mbgIoQ65O6gFsVA5a4FKD8agSVC4MT-QqDwYJmIeAbd8M1ehCuT71M304nVBWBnWQRk9XLL0/s1600/Ludzka+hybryda.jpg" /></a></div></div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-35598987404050596692011-07-26T13:57:00.001+02:002011-07-26T13:58:58.413+02:00Alkohol i narkotyki zabijają na śmierć - Amy Winehouse nie żyje<div align="center">muzanowa.pl </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9w7A5vBO71uWgbyCA2TyBQIjJd7PTpIjHYCkeMVZp3IXjJ-wQvvcktlgqTirlr5NaZwjLS5xXsifuZqTiwa52jlX6yruldWlrJ1XpFUNaSNSZO_TYE7jSfIEimpfXN2cNvod2eo9q7JI/s1600/Amy+Winehouse+nie+zyje.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9w7A5vBO71uWgbyCA2TyBQIjJd7PTpIjHYCkeMVZp3IXjJ-wQvvcktlgqTirlr5NaZwjLS5xXsifuZqTiwa52jlX6yruldWlrJ1XpFUNaSNSZO_TYE7jSfIEimpfXN2cNvod2eo9q7JI/s320/Amy+Winehouse+nie+zyje.jpg" width="317" /></a></div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Używki zabijają. I to bez wyjątków. Za kilka dni odbędzie się pogrzeb słynnej brytyjskiej wokalistki - Amy Winehouse, zmarłej w sobotę w wieku zaledwie 27 lat. Co było przyczyną śmierci - każdy się domyśla - natomiast oficjalnie nie jest ona jeszcze znana. Miejsce i godzina pogrzebu wokalistki także są niewiadome - decyzją rodziców zmarłej piosenkarki.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Wokalistka zmarła nagle, co było ogromnym szokiem dla jej najbliższych oraz dla fanów. 30 lipca Amy Winehouse miała przyjechać do Polski i być gwiazdą ARTPOP Festival Złote Przeboje Bydgoszcz 2011. Kilkanaście dni przed śmiercią odwołała jednak swój pierwszy występ w Polsce (podobnie jak kilka innych występów w ostatnim czasie). Niestety, przegrała walkę z okrutnym nałogiem, sprawiającym, że niektóre jej koncerty nie powinny się w ogóle odbyć (jak ten w Belgradzie 18 czerwca tego roku <a href="http://www.tvn24.pl/0,1707601,0,1,amy-winehouse-zbyt-pijana--zeby-spiewac-i-wygwizdana,wiadomosc.html">KLIK</a>).</div><div align="center"><br />
</div><div align="center">pynkcelebrity.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqftKMBGfIEK-SY37BN4mGHPl44xHII1N_-VvBCpe16uzNXE5yWELYMM5Zq847KrLMVbqnL9VdGpvCtXRxKJ3fsssQjrs-FbgEXhVZ63AW_yXcsT5aQCumZbzJ5PRVpPfPyX0-IEfo5tE/s1600/Amy+Winehouse.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqftKMBGfIEK-SY37BN4mGHPl44xHII1N_-VvBCpe16uzNXE5yWELYMM5Zq847KrLMVbqnL9VdGpvCtXRxKJ3fsssQjrs-FbgEXhVZ63AW_yXcsT5aQCumZbzJ5PRVpPfPyX0-IEfo5tE/s320/Amy+Winehouse.jpg" width="311" /></a></div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-72382533593306467722011-07-26T11:06:00.000+02:002011-07-26T11:06:31.218+02:00Ameryka na skraju bankructwa?<div align="center">jsmineset.com</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfXw3MeuzvbqpulKfZECd7dkXnjhxGtLWRpVT8CIuVIURKsbfXrLaxVTFL7gOS-hheFwzE38PgQKbLiKHO_4MVoOf4NzIp-ArNDMiF2Ei1K6GsyriDoAjdPnnPkQ6tSCnIKOZ6xcdyrkc/s1600/USA+dollar+made+in+china.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="217" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfXw3MeuzvbqpulKfZECd7dkXnjhxGtLWRpVT8CIuVIURKsbfXrLaxVTFL7gOS-hheFwzE38PgQKbLiKHO_4MVoOf4NzIp-ArNDMiF2Ei1K6GsyriDoAjdPnnPkQ6tSCnIKOZ6xcdyrkc/s320/USA+dollar+made+in+china.jpg" width="320" /></a></div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Astronomiczna kwota 13,4 biliona dolarów (13 400 000 000 000 $), stanowiąca limit zadłużenia Stanów Zjednoczonych, została osiągnięta ponad miesiąc temu. Z kolei 2 sierpnia rządowi USA skończą się rezerwy budżetowe na spłaty bieżących zobowiązań. Czy, mimo tego, Amerykanie mogą spać spokojnie?</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Pewnie tak, gdyż podniesienie progu zadłużenia przez Kongres będzie czystą formalnością. Nikt w Kongresie nie jest samobójcą i z pewnością kongresmeni nie dopuszczą do niewypłacalności Stanów Zjednoczonych. Agencja ratingowe Agencje Moody's i S&P zapowiedziały, że samo podniesienie maksymalnej kwoty zadłużenia nie wystarczy i mogą one obniżyć rating wiarygodności kredytowej USA, który i tak jest wyssany z palca - obecnie AAA (obligacje o najwyższej jakości kredytowej; bardzo wysoka zdolność emitenta do obsługi swoich zobowiązań). Uniknąć tego będzie można poprzez ogromne cięcia budżetowe, które z pewnością nie spodobają się Amerykanom przyzwyczajonym do życia ponad stan.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Tak więc - żyjcie sobie, kochani Amerykanie, nadal w dostatku, kosztem całego świata, a nasze dzieci zobaczą, co z tego wyniknie...</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-33571530147394794902011-07-12T08:38:00.004+02:002011-07-12T21:14:10.485+02:00Projekt Google+ zniszczy "Fejsbuka"?<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFYGx3dsDosz_pZjpGCnoqNcbLRsR27FNyhwmam-uh-E9rKYSrN_gzrGDAbcwrj4-yDF4HY2EJ0B60ZeRnLw2JxQw4_UgvvBLALdgmk2kjAGpTa75kwUuzfrUJL94QZ6KfPjLtqUJtx3I/s1600/Google%252B.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFYGx3dsDosz_pZjpGCnoqNcbLRsR27FNyhwmam-uh-E9rKYSrN_gzrGDAbcwrj4-yDF4HY2EJ0B60ZeRnLw2JxQw4_UgvvBLALdgmk2kjAGpTa75kwUuzfrUJL94QZ6KfPjLtqUJtx3I/s1600/Google%252B.jpg" /></a> </div><div align="justify">Prawdopodobnie do końca lipca Google rozpocznie oficjalnie wojnę z Facebookiem. Do tego czasu bowiem nowy serwis społecznościowy giganta z Mountain View ma ruszyć pełną parą. Obecnie jest w fazie testów i tylko nieliczni szczęściarze mają okazję z niego korzystać.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Bardzo się ucieszyłem, kiedy dowiedziałem się o Projekcie Google+. Stanowi on realne zagrożenie dla monopolu Facebooka - i bardzo dobrze. Nie jestem zapalonym zwolennikiem serwisów społecznościowych (nie mam nawet konta na "fejsie", a na n-k bardzo rzadko wchodzę) jednak na nowy produkt Google patrzę z zainteresowaniem. Chyba sobie nawet założę tam konto, jak tylko będzie taka możliwość, ot - z ciekawości.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Najwidoczniej świetna polityka Google przynosi efekty. W tym momencie o Projekcie Google+ wiele osób słyszało, jednak wielu z nich tak na prawdę nie wie o co chodzi. Google trzyma nas w napięciu, co sprawia, że nasze zainteresowanie ich produktem rośnie. Gdyby pojawił się z dnia na dzień, prawdopodobnie szybko przestano by o nim mówić i nie zyskałby wielkiej popularności. A tak - wszyscy o nim mówią, zanim zaczął na dobre funkcjonować! Coś pięknego (mówię tutaj o strategii marketingowej firmy, czy produkt jest świetny - wyjdzie w praniu).</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Także czekam z niecierpliwością, kiedy będzie można założyć własne konto <a href="https://plus.google.com/up/start/?sw=1&type=st">TUTAJ</a>. Żeby były większe emocje, to od czasu do czasu możliwość rejestracji zostaje odblokowywana i do testów zapisują się w ciągu kilku godzin tysiące osób. Obecnie można się zarejestrować jedynie posiadając zaproszenie od osoby, która z Google+ już korzysta. Handel takimi zaproszeniami kwitnie na serwisach aukcyjnych, jednak nie warto płacić - wystarczy dobrze poszukać na forach internetowych. Można tam znaleźć osoby, które wyślą zaproszenie na naszą prośbę.</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-57234125146339909792011-07-12T08:03:00.001+02:002011-07-12T08:43:00.760+02:00Prześladowani politycznie Kurscy "emigrują" do Brukseli<div align="justify">Słowo emigrują napisałem w cudzysłowie, ponieważ, moim zdaniem, to zwykła przedwyborcza pokazówka. Jacek Kurski będzie miał po prostu bliżej do pracy, jest w końcu posłem do Europarlamentu, a jego żona, po 4 latach urlopów macierzyńskiego oraz wychowawczego najwidoczniej nie miała ochoty dalej pracować.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Cała awantura wyniknęła z tego powodu, że Prezes pani Kurskiej - Łukasz Żelewski - nie chciał tak łatwo obdarzyć lojalnością wracającego po 4 latach pracownika. Monika Kurska poskarżyła się mężowi, który wziął sprawy w swoje ręce. Mamy skandal (wg Kurskich)! Polska rodzina musi uciekać z najukochańszego kraju z powodu prześladowania przez PO (właścicielem Agencji Rozwoju Pomorza, w której pracowała pani Kurska, jest zarząd województwa, w którym większość stanowi Platforma Obywatelska).</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Z pewnością miliony polskich rodzin z politowaniem teraz patrzą na biednych Kurskich i współczują im ich ciężkiego losu. Przecież Bruksela to taki straszny kraj... Ja nie wiem, jak oni dadzą sobie radę bez ukochanej ojczyzny... Trzeba chyba zagłosować na PiS, żeby mogli wrócić! (ironia, jakby ktoś miał wątpliwości...).</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-35851926471888303822011-07-06T13:47:00.002+02:002011-07-06T13:54:13.716+02:00PiS eksporterem obciachu, czyli wstyd w Brukseli<div align="justify"><div align="center">tvn24.pl</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlR2DP7bQkKuUoDn9Tjr_tHo-C5jwndHOgPIh2BogNA5EO9Pq_YrqGAt2diQTh2OLBH9G1xUqjwX1DsDOWQ6fBcX1nuciPjbMjGvyXFLJSUyN0zKtYNVl6N_oO0jGcR2c-zNYsKaXiJc0/s1600/Zaloba+po+smierci+Polski+w+UE.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="212" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlR2DP7bQkKuUoDn9Tjr_tHo-C5jwndHOgPIh2BogNA5EO9Pq_YrqGAt2diQTh2OLBH9G1xUqjwX1DsDOWQ6fBcX1nuciPjbMjGvyXFLJSUyN0zKtYNVl6N_oO0jGcR2c-zNYsKaXiJc0/s320/Zaloba+po+smierci+Polski+w+UE.jpg" width="320" /></a> </div>Dzisiaj przypomniały mi się czasy, kiedy to Jarosław Kaczyński był premierem, koalicja PiS-LPR-Samoobrona miała większość w Parlamencie, Lech Kaczyński był prezydentem, a cała Europa miała ubaw po pachy. Dzisiaj europosłowie PiS postanowili przypomnieć Polakom o tych czasach i zademonstrowali próbkę swoich możliwości w Europarlamencie w Brukseli.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Panowie Ziobro, Legutko z widoczną na twarzach radością wywlekli polskie brudy i zmusili Europejczyków do oglądania swojego cyrku. To nic, że Europa znajduje się w największym od lat kryzysie, strefa Euro jest zagrożona, a kolejne państwa mają ochotę na zrezygnowanie z wolnych granic zagwarantowanych przez układ z Schengen. Dla panów z PiS liczy się tylko to, że nie są u władzy, a już niedługo odbędą się wybory parlamentarne w Polsce, które będą oni chcieli za wszelką cenę wygrać. Nawet za cenę znaczenia Polski na arenie międzynarodowej...</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Kilka lat temu podjęli oni próbę całkowitej alienacji naszego kraju, prowadząc wrogą politykę wobec wszystkich (może poza rodakami z "czikago"), a teraz postanowili dokończyć swojego dzieła. Na szczęście 9 października odbędą się wybory, PiS poniesie w nich sromotną klęskę, Jarosław zacznie przyjmować mocniejsze leki i może wreszcie odejdzie z polityki, biorąc ze sobą tych, którzy szkodzą wizerunkowi Polski na arenie międzynarodowej i robią to za bardzo duże pieniądze. </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Ładnie to sobie wymyśliłem, prawda? Tak na prawdę, na odejście Jarosława nie mamy co liczyć, ale kolejna klęska PiS w wyborach jest bardzo prawdopodobna, tym bardziej, że elektorat PiSu w większości jest wiekowy i czas nie działa na jego korzyść...</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-20064550292040933822011-07-03T16:46:00.002+02:002011-07-03T17:04:13.291+02:00Colaska.pl czyli nie daj się stuknąć na kasę<div align="justify"><div align="center">film.interia.pl</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZS6_8jFZ019XF_WZ76t8Hw92kspjD3GqSCSTM0-5m8fcWg1F-7WQLPOQ6Mmh-jJ3ZWGfvmubuuHDA326zO5aNTR2DUHmINrONFQFIINcP4X-NcribKoiFr1S4ZM5HwmTe0cYql6FXKIg/s1600/Cezary+%25C5%25BBak+-+ksi%25C4%2585dz%252C+Ranczo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZS6_8jFZ019XF_WZ76t8Hw92kspjD3GqSCSTM0-5m8fcWg1F-7WQLPOQ6Mmh-jJ3ZWGfvmubuuHDA326zO5aNTR2DUHmINrONFQFIINcP4X-NcribKoiFr1S4ZM5HwmTe0cYql6FXKIg/s320/Cezary+%25C5%25BBak+-+ksi%25C4%2585dz%252C+Ranczo.jpg" width="316" /></a></div>Dzięki internetowej porównywarce cen usług kościelnych " Co łaska", jest szansa na to, że chciwość i żerowanie na ludziach przez wielu księży, zostaną ukrócone. Teraz każdy będzie mógł sobie sprawdzić, ile i za co płaci się w innych parafiach. Zagwarantuje to nam pewność, że ksiądz nie chce od nas "wyłudzić" za dużo ale też uchroni przed tym, że jakiemuś dewocie przyjdzie do głowy wytknąć nas palcami, że daliśmy za mało. </div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">W kraju, w którym większość mieszkańców miast mieszka na przeciwko kościoła, a 90% ludzi deklaruje się jako katolików (dam sobie spokój z wywodami, dlaczego tak jest), taki serwis jest bardzo przydatny. Jeśli ktoś już musi chodzić do kościoła, to niech chociaż nie przepłaca, tylko przeznaczy swoje pieniądze na coś, co zaowocuje dla niego w jakiś wymierny sposób...</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Powstały 2 tygodnie temu portal colaska.pl, był przygotowywany przez kilka miesięcy, kiedy to zbierano dane z ponad 10 tys. polskich parafii. Przed wizytą w parafialnej zakrystii, warto zajrzeć na stronę i zorientować się, ile średnio płaci się w Polsce za poszczególne "usługi". Można sobie sprawdzić ceny za chrzty, śluby, pogrzeby, zwykłe msze odprawiane w jakiejś intencji, a nawet za wydawanie zaświadczeń.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Gratuluję autorowi portalu świetnego pomysłu, zapraszam wszystkich do korzystania z serwisu (<a href="http://colaska.pl/">oto jest link</a>) i sam biorę się za zaktualizowanie cennika mojej parafii.</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-670200831300230312011-07-01T07:04:00.002+02:002011-08-05T00:21:10.893+02:00Prezydencja Polski w Unii Europejskiej<div align="center">po.org.pl</div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr-wKhoYmEMTW9oeJsC8xELR-FaH44k1RECJ3saEjuSDdtEutX-nK-Ilo8jwuuj-c4KHLM7pupci6fUn-xOnmSkuxFPIOb7HT-EvAV2aU09Pxcnbze1kDBkN7HFh9Cy2-rYBk4t2IJNPU/s1600/Polska+przewodniczy+UE.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="224" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr-wKhoYmEMTW9oeJsC8xELR-FaH44k1RECJ3saEjuSDdtEutX-nK-Ilo8jwuuj-c4KHLM7pupci6fUn-xOnmSkuxFPIOb7HT-EvAV2aU09Pxcnbze1kDBkN7HFh9Cy2-rYBk4t2IJNPU/s320/Polska+przewodniczy+UE.jpg" width="320" /></a></div><div align="justify">Od północy Polska przewodniczy Radzie Unii Europejskiej. Oficjalne uroczystości przekazania nam przewodnictwa przez stronę węgierską odbędą się w południe w Warszawie podczas spotkania Premiera Donalda Tuska ze swoim węgierskim odpowiednikiem - Viktorem Orbanem. Data 1.06.2011 r. jest o tyle symboliczna, że przypada na nią 20 rocznica Rozwiązania Układu Warszawskiego.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Niestety, od wejścia w życie Traktatu Lizbońskiego, kraje przewodniczące nie odgrywają jakiejś szczególnie ważnej roli w UE - może poza funkcją reprezentacyjną. Przez najbliższe pół roku cała UE będzie patrzyła nam na ręce oraz na to, co dzieje się w naszym kraju. Mam tylko nadzieję, że nie dojdzie do żadnego skandalu lub kompromitacji. W końcu wymagać pół roku normalności to nie jest aż tak wiele... </div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7571972905416753495.post-19092576430776871522011-06-30T15:08:00.001+02:002011-07-01T07:07:27.187+02:00Wyniki matur 2011<div align="justify">Już są! Na razie ogłoszono wstępne dane. Spośród niespełna 344 tys. zdających, egzamin dojrzałości zdało 259 529 maturzystów. Około 24,5% uczniów egzamin oblało. Dla niektórych jest to aż, a dla mnie - tylko. Poziom egzaminu maturalnego w Polsce od lat pozostawia wiele do życzenia (tak samo zresztą jak poziom nauczania w polskich szkołach). Mimo tego, guru polskiej edukacji - Roman Giertych - już grzmi na fejsbuku, że należy przywrócić proponowaną przez niego amnestię, bo prawie 100 tysięcy osób nie zdało w tym roku matury. Pan Giertych zastanawia się co MEN z nimi z robi i dlaczego odebrał im prawo do "normalnych studiów".</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Skoro Giertych tego nie wie, to źle o nim świadczy, bo nawet ja to wiem. Ministerstwo edukacji nic nie zrobi z tymi nieukami i będzie to postępowanie jak najbardziej właściwe! Ktoś w końcu musi piec chleb, sprzedawać lody, sprzątać biura itp. itd. Tak kończy się przerost ambicji nad własnymi możliwościami. Jeżeli ktoś był, za przeproszeniem, tak tępy, żeby nie zdać matury na obecnym poziomie, to nie ma najmniejszego sensu, żeby szedł na studia, w dodatku najczęściej opłacane przez państwo. Potem cierpią na tym inni studenci, którzy na prawdę chcą się czegoś na studiach nauczyć, a ich wizerunek jest psuty przez takich obiboków.</div><div align="justify"><br />
</div><div align="justify">Wracając do wyników, największe trudności sprawił oczywiście przywrócony po latach egzamin z matematyki - zdało go 79% tegorocznych maturzystów. Moim zdaniem, jesteśmy na dobrej drodze. Teraz wystarczy stopniowo podnosić poziom matury, żeby za kilka, a może kilkanaście lat, znów była coś warta.</div>Przemasss1989http://www.blogger.com/profile/03825459471193754618noreply@blogger.com0